Czarno-biały sernik

Czarno-biały sernik widziałam kiedyś na jednym z moich ulubionych blogów Moje Wypieki. Bardzo mi się podobał wizualnie, ale nie byłam do końca pewna czy chcę podjąć ryzyko i upiec taki. Sernik to moje ulubione ciasto i nie chciałam go sobie psuć ciastkami, za którymi nie przepadam, bo ten "czarny piach" na spodzie i na górze to pokruszone ciasteczka Oreo. Zaryzykowałam, ciasto się udało, było pyszne i nawet ten "piach" tak mi nie przeszkadzał. Jeśli ktoś lubi te ciastka, będzie miał podwójną przyjemność. :)

Czarno- biały sernik

spód:
160 g ciastek Oreo bez masy
60 g roztopionego masła

Ciastka zmielić na proszek. Połączyć z roztopionym masłem. Spód tortownicy (24 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Masę z ciastek równomiernie rozsmarować na spodzie.


masa serowa:
600 g twarogu
250 ml kwaśnej śmietany
3 jajka
2 łyżki budyniu waniliowego
3/4 szklanki cukru
łyżeczka ekstraktu z wanilii
70 g ciastek oreo bez masy

Ser zmielić dwukrotnie. Dodać żółtka, stopniowo dodawać cukier, budyń, śmietanę. Utrzeć na gładką masę. Na samym końcu dodać pianę ubitą z białek i delikatnie wymieszać. Masę serową przełożyć na spód z ciastek. Piekarnik rozgrzać do 170 stopni C. Tortownicę owinąć szczelnie folią aluminiową. Ciasto będzie się piekło w kąpieli wodnej. (Do żaroodpornego naczynia wkładamy tortownicę i wlewamy wrzącą wodę).
Pieczemy około 90 minut. Wystudzone ciasto posypujemy resztą kruszonych ciastek.