środa, 13 marca 2013

Szpinakowe ślimaki z łososiem




Szpinak to kontrowersyjny temat. Przez jednych znienawidzony, przez innych uwielbiany. Starszym ode mnie  podobno kojarzy się, z bezsmakową papką, którą na siłę wpychano dzieciom w szkole. Kto nie miał takich strasznych szpinakowych doświadczeń, ten wie, że piękne, zielone liście szpinaku można wykorzystać na wiele, wiele sposobów. A i warto, bo szpinak to prawdziwa bomba substancji odżywczych, szczególnie kwasu foliowego, karotenu, witaminy B, C i E, a także wapnia, magnezu, żelaza, potasu i luteiny. Samo zdrowie i mimo małej kaloryczności doskonałe źródło energii. Popeye po zjedzeniu puszki szpinaku zyskiwał nowe siły. :) A gdy dodamy do tego jeszcze łososia, źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin z grupy B, mamy bardzo zdrowy posiłek i naturalną ochronę przed wszystkimi chorobami serduszka. Nic tylko jeść. <3











Szpinakowe ślimaki z łososiem

Składniki;

opakowanie mrożonego szpinaku (450 g)
4 jajka
2 łyżki masła
sól, pieprz
2 opakowania twarożku śmietankowego
200 g wędzonego łososia w plastrach



Szpinak rozmrozić, odsączyć. Smażyć około 10 minut na maśle. Wystudzić. Dodać żółtka i doprawić. Białka ubić na sztywno i wymieszać ze szpinakiem. Dużą blachę, ja użyłam tej z piekarnika, wyłożyć pergaminem i delikatnie nasmarować oliwą. Przełożyć masę szpinakową i równomiernie ją rozsmarować. 
Piec 10-15 minut w temperaturze 200 stopni. Wystudzić. Delikatnie zdjąć pergamin. Na wierzchu rozsmarować twarożek i ułożyć plastry łososia. Zwinąć placek w roladę wzdłuż dłuższego boku. Owinąć delikatnie folią spożywczą i wstawić do lodówki do schłodzenia na minimum godzinę. Roladę pokroić na grube plastry tuż przed podaniem, wtedy się nie zeschnie. 
Smacznegooo!










1 komentarz:

  1. w sobotę, tak od święta, biorę się za gary:) zmierzę się między innymi ze ślimakami. a więc trzymajcie kciuki, Gruszki.

    OdpowiedzUsuń